Dwa lata temu pisałam o książce Neil'a de Grasse Tyson'a "Astrofizyka dla zabieganych". Była to pierwsza książka tego autora, którą miałam przyjemność przeczytać. Świetnie się ją czytało, a ilość rzeczy, których się z niej dowiedziałam była ogromna. Neil jak nikt inny, ma dar do przekazywania trudnej wiedzy. Bo umówmy się - dziedzina astrofizyki nie należy do najłatwiejszych i nie każdy musi rozumieć odległosci w latach świetlnych oraz to, czym jest supernowa, materia czy antymateria. A już tym bardziej dzieci, którym w głowie raczej zabawa, a nie nauka o kosmosie.
Kiedy dowiedziałam się, że będzie książka "Astrofizyka dla młodych zabieganych" stwierdziłam, że muszę Wam o tym powiedzieć. To strzał w dziesiątkę. Dlaczego? Otóż postać Neil'a, która świetnie opisuje przeróżne zagadnienia kosmosu, do tego ciekawe ilustracje, które trafnie obrazują opisywane pojęcia oraz styl, dzięki któremu dzieci na pewno zainteresują się kosmicznymi pojęciami. To już nie jest ksiażka dla dorosłych. Taka już była. To książka dla młodego pokolenia, które jeszcze może nie wiedzieć, że kosmos jest taki ciekawy. Kto wie, może w jakimś młodym ciele rośnie przyszły astrofizyk?
Czym różni się materia, ciemna materia i asymetria? Co to jest supernowa i czy ma coś wspólnego z gwiazdami? Na czym polega perspektywa kosmiczna oraz jak kosmici (zakładając, że istnieją) widzieliby naszą planetę ze swojej perspektywy? Neil zabiera nas w podróż po bezkresie wszechświata, odpowiadając w bardzo przystępny sposób m.in. na powyższe pytania. Autor nie szczędzi żartów i przytacza ogrom ciekawostek. Porusza tematy fizyczne, astronomiczne, a nawet filozoficzne.
Z książki, zarówno wy jak i wasze pociechy, wyniesiecie wiedzę, która kiedyś mogła obić się o uszy na lekcjach fizyki, ale nie była do końca zrozumiana. Czarne dziury nie będą już wcale takie czarne, a natura czasu i przestrzeni przestanie być jedną wielką niewiadomą. Pojęcie galaktyki i ciał niebieskich będzie jak chleb powszedni. Warto tę wiedzę utrwalać i zachęcać do jej poznawania już od najmłodszych lat, ponieważ wszechświat to nasza codzienność, w której żyjemy. Warto więc poznać swój "dom".
Czy istnieje coś lepszego niż połączenie pasji i humoru? W tej książe są obie te rzeczy. Neil jest moim ulubionym naukowcem. Jego haryzma jest niesamowita. Po lekturze, zachęcam do obejrzenia filmu na Netflix, pt. "Kosmos", w którym autor książki przedstawia najwybitniejsze odkrycia, hipotezy i teorie związane z astrofizyką. Super doświadczenie.
"Astrofizyka dla młodych zabieganacyh" to świetna, kolorowa książka, która idealnie nadaje się na prezent pod choinkę. Oczywiście jako dodatek do prezentu, ponieważ wątpię by dziecko ucieszyło się z samej książki. Myślę, że warto poszerzać dziecku horyzonty, zwłaszcza jeśli do pomocy mamy tak świetne książki na rynku. Może nawet nie wiemy, że w naszym domu wyrasta naukowiec?
Moja ocena: 4/5
Tytuł: Astrofizyka dla młodych zabieganych
Tytuł oryginalny: Astrophysics for Young People in a Hurry
Autor: Neil deGrasse Tyson
Wydawnictwo: Insignis
Liczba stron: 200
Liczba stron: 200
Data wydania: 27.11.2018
Cena katalogowa: 34,99 zł
Brak komentarzy
Prześlij komentarz