7 stycznia 2018

#158. /przedpremierowo/ EAT PRETTY EVERY DAY - Jolene Hart

Moja ocena: 3,5/5
Tytuł: Eat Pretty Every Day
Tytuł oryginalny: Eat pretty every day
Autor: Jolene Hart
Wydawnictwo: Znak Literanova
Liczba stron: 352
Data wydania: 10.01.2018
Cena katalogowa: 39,90 zł

Pamiętacie jak dokładnie rok temu pisałam Wam o książce "Eat Pretty. Jedz i bądź piękna" Jolene Hart? Jeśli to nie, to recenzję możecie przeczytać TUTAJ. Dziś przyszedł czas na drugą część tej serii. Już 10.01 swoją premierę będzie miała książka "Eat Pretty Every Day. Rób codziennie jedną rzecz, która doda Ci blasku". Jeśli chcecie się dowiedzieć, czy książka skradła moje serce, to zapraszam do lektury.


Nie jest tajemnicą, że jesteśmy tym co jemy. To co mamy na talerzu, bardzo często przekłada się nie tylko na naszą tuszę, ale także i na stan skóry, paznokci oraz włosów. Zdrowe nawyki i zdrowe odżywianie powinno być u nas na porządku dziennym, jednak sama po sobie wiem jak może być to trudne. A to za mało czasu, a to brak chęci.. jesteśmy tylko ludźmi i ciężko nam przestawić się tak z dnia na dzień. Dlatego ja zaczęłam od małych zmian, które pociągną z czasem za sobą kolejne. A styczeń to dobry okres, by zacząć od nowa, już tak na poważnie wprowadzać zmiany w naszym życiu. No bo przecież chodzi o nasze zdrowie i kondycję. Ja uważam, że warto, a Wy?


Autorka przekonuje nas, że: "Chwila inspiracji może odmienić cały twój dzień. A chwila inspiracji każdego dnia przez cały rok potrafi odmienić twoje myślenie, nawyki oraz - w co głęboko wierzę - wygląd i samopoczucie. Codzienne inspiracje w tej książce pomogą Ci stworzyć solidne podstawy zdrowego, pięknego i cennego życia.

Ta część jest bardziej praktyczna. W poprzedniej było więcej teorii, która wskazywała na bezpośrednie związki między jedzeniem, troską o siebie a urodą. W tej pozycji mamy natomiast ową wiedzę przełożoną na praktykę, która ma pomóc nam wypracować własny, piękny styl życia. 

Kiedy otworzyłam książkę, od razu rzucił mi się w oczy fragment o tym jak z niej korzystać. Otóż autorka proponuje: "Wybierz porę roku, która panuje akurat w twoim zakątku świata - wiosnę, lato, jesień lub zimę - i zacznij czytać poświęcony jej rozdział od pierwszego dnia. Przez ponad 90 dni skorzystasz z szerokiego wyboru jedzenia, propozycji nawyków oraz sposobów myślenia - nowych lub ponownie odkrytych - wraz z instrukcjami i poradami, jak ich używać, by w danym okresie odżywić swoją urodę oraz zdrowie." I tak też zrobiłam. Otworzyłam książkę na rozdziale zima, zaczęłam czytać i... okazała się całkiem dobra. Nie powiem, że wszystkie porady są idealne, bo tak nie jest. Niektóre z nich są naprawdę banalne, lecz może się zdarzyć, że o nich zapominamy jak np. gorąca kąpiel, w której autorka opisuje dlaczego może być ona, tak bardzo pomocna o tej porze roku.


Wiele informacji zawartych w tej pozycji to praktyka połączona z teorią. Np. autorka opowiada o zależności między poziomem cukru we krwi, a starzeniem skóry i podaje jasne wskazówki co zrobić, by nigdy więcej nie jeździć już cukrową kolejką górską, która wyniszcza nie tylko naszą trzustkę, ale właśnie przyspiesza starzenie skóry. Lub namawia do jedzenia większej ilości warzyw kapustnych, podając przy tym fajną, zwięzłą teorię na temat ich szerokich właściwości. Znajdują się tutaj także typowe porady kulinarne, jak np. dlaczego starty czosnek musi poleżeć 10 minut przed użyciem oraz jaki wpływ na naszą urodę ma cynamon. 


"Eat Pretty Every Day" to ciekawa pozycja, na pewno warta poświęcenia uwagi. Czy jest to książka idealna? Na pewno nie. Daleko jej do ideału, choćby ze względu na niektóre porady, jednak mimo wszystko uważam, że warto ją przeczytać. Ja sama próbuję zastosować się do niektórych porad. To książka z 365 poradami na każdy dzień w roku. Idealna na rozpoczęcie nowego roku i zmianę swoich nawyków oraz siebie. Podoba mi się podejście i sposób myślenia Jolene. Fajnie, że kładzie nacisk na zdrowe odżywianie i eko produkty. Do tego wszystkiego książka jest ładnie wydana, a co najważniejsze - przejrzysta. Jeśli ktoś chciałby przeczytać ją w jednej wieczór - żaden problem.

Podsumowując, jeśli planujecie zmiany w swoim życiu, związane ze zdrowym odżywianiem to duo bardziej polecam Wam tę część. Znajdziecie tu praktyczne porady, które od razu będziecie mogli wprowadzić w życie. 

Znacie książki Eat Pretty? :) 




Spodobał Ci się ten post?
Polub mnie na facebooku:

* Książkę przeczytałam dzięki uprzejmości wydawnictwa Znak Literanova. 


więcej o mnie

Brak komentarzy

Prześlij komentarz

Instagram