Tytuł: The Call.Wezwanie
Tytuł oryginalny: The Call
Autor: Peadar Ó Guilín
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Liczba stron: 352
Data wydania: 11.04.2017
Data wydania: 11.04.2017
Cena katalogowa: 36,90 zł
Jak myślicie? Trzy minuty to dużo czy mało? :) No właśnie, zależy dla kogo.. dla jednych mogą oznaczać śmierć, dla drugich życie..
"The Call.Wezwanie" to bardzo ciekawa książka i na pewno inna niż wszystkie. Nie spotkałam się jeszcze z taką fabułą i było to dla mnie coś nowego i zaskakującego. Wyobraźcie sobie, że przychodzi taki czas, gdy dostajecie wezwanie. Jakie? Wezwanie do Szaroziemia, krainy Sidhe na dokładnie 3 minuty i 4 sekundy czasu ludzkiego. W krainie Sidhe ten czas trwa o wiele dłużej (prawdopodobnie 1 dzień) i musicie ujść z życiem. Na Ziemi zostają po Was tylko ubrania, a do Szaroziemia trafiacie kompletnie nadzy, bezbronni. Jedynym Waszym zadaniem jest to aby przeżyć. Inaczej na Ziemię wróci jedynie Wasze ciało, lub to co ewentualnie z niego zostanie. I wyobraźcie sobie, że do takiego wezwania jesteście przygotowywani od dziecka. Nie znacie dnia ani godziny kiedy ten czas nadejdzie.. Czyż już samo to nie jest przerażające?
Dzieciaki już od urodzenia szkolone są na zawodowych zabójców po to, aby przetrwać te nieszczęsne 3 minuty. Przez to, że w krainie Sidhe czas leci wolniej, szanse na przeżycie maleją, a niebezpieczeństw jest coraz więcej. Jest jeden cel - wrócić z tarczą, nie na tarczy. Jednak częściej się niestety zdarza, że nastolatkowie nie są w stanie poradzić sobie z całą tą sytuacją i wracają na tarczy.. W ogóle w tej powieści ginie strasznie dużo dzieci.
Poznajemy Nessę, która od razu skazana jest na porażkę. Jest inna niż wszystkie dzieci. Chodzi o kulach, nazywana jest kaleka i nikt nie daje jej szans na przeżycie, ponieważ jest najwolniejsza. Ludzie już dawno postawili na niej krzyżyk. Ona jednak się nie poddaje i podchodzi do tego zupełnie inaczej. No, w końcu ma przed sobą całe życie do przeżycia, a wezwanie może pojawić się niedługo lub za 20 lat. Któż to wie?
Trzeba przyznać, że "The Call. Wezwanie" to bardzo, ale to bardzo ponura i mroczna książka. Dość przygnębiająca i trudna w odbiorze, ale jeśli już się wciągniecie w tą historię to przeczytanie jej zajmie Wam niewiele czasu. Nie ulega też wątpliwości, że to książka bardzo młodzieżowa. Średni wiek bohaterów to 15-17 lat. Co ważne, zachowanie bohaterów jest adekwatne do ich wieku i za to wielki plus dla autora, który nie chciał na siłę zrobić z 15-latka młodego dorosłego, który wie jakie decyzje ma podejmować. Nastolatkowie gubią się w swoich planach i trudnych sytuacjach, w których się znajdują i to jest całkowicie normalne.
Nie będę też mówić, że książka wciągnęła mnie od pierwszych stron, ponieważ tak nie było. Trochę mi zajęło odnalezienie się w niej, ale kiedy już między nami zaiskrzyło, książkę przeczytałam dość szybko, mimo ciężkiego początku.
Podsumowując, jeśli szukacie książki, która zawiera w sobie drastyczne obrazy, tortury i ogromną dawkę śmierci, to polecam sięgnąć po tę pozycję. Ja jestem ciekawa kontynuacji, ponieważ bardzo chciałabym się dowiedzieć jak potoczą się dalej losy ludzi, którzy nie mają łatwo z mieszkańcami krainy Sidhe. A jaki jest z tego morał? Nie wolno nikomu nic zabierać, bo nigdy nie wiadomo jak druga strona się na Tobie zemści. :)
Czytaliście? Dajcie koniecznie znać jak Wasze wrażenia :)
Czytaliście? Dajcie koniecznie znać jak Wasze wrażenia :)
Książkę przeczytałam dzięki uprzejmości wydawnictwa:
Spodobał Ci się ten post?
Polub mnie na facebooku:
Brak komentarzy
Prześlij komentarz