Tytuł: Bowllove
Tytuł oryginalny: Bowllove
Autor: David Bez
Wydawnictwo: BUCHMANN
Liczba stron: 288
Liczba stron: 288
Data wydania: 13.09.2017
Cena katalogowa: 39,99 zł
David Bez jest prawdziwym ambasadorem zdrowego odżywiania. Jeśli tak jak ja, kochacie gotować i zwracacie uwagę na to co jecie, to koniecznie musicie poznać i autora i jego wszystkie książki. Są świetne i z całego serca Wam je polecam.
*Książkę przeczytałam dzięki uprzejmości wydawnictwa BUCHMANN
Spodobał Ci się ten post?
Polub mnie na facebooku:
Ostatnimi czasy w moje ręce wpadają same dobre książki kucharskie. Uwielbiam przepisy Davida, mam poprzednie książki, z których jestem bardzo zadowolona, dlatego nie mogło na mojej półce zabraknąć i tej.
Główną ideą książki jest tzw. trend bowllove czyli potrawy jednomiskowe. Są to najczęściej dania pełnowartościowe w postaci np. zupy krem, które odpowiednio podane jeszcze bardziej zachęcają do zjedzenia. Wszystkie przepisy zamieszczone w książce są proste, łatwe i przyjemne. W wielu przypadkach wystarczy wszystko ugotować w jednym garnku i zblendować. Super sprawa, zwłaszcza dla tych z Was, którzy nie chcą spędzać w kuchni wielu godzin. Stawiamy na kuchenkę i samo się robi. My od czasu do czasu musimy tylko zamieszać. David proponuje oryginalne przepisy na ciepłe dania serwowane w miskach. Ta pozycja od razu skradła moje serce, ponieważ nie dość, że uwielbiam zupy krem, to jeszcze kocham niestandardowe połączenia, które serwuje nam David.
David odżywia się zdrowo, jednak nie od zawsze tak było. Nadszedł jednak w jego życiu taki czas, kiedy musiał zacząć jeść jak najmniej przetworzone potrawy i jak najbardziej wegetariańskie. Chciał mieć większą kontrolę nad doborem produktów, które lądują na jego talerzu. I tak powstała jego pierwsza książka pt. "SałatLove", która skupia się wyłącznie na warzywach. Są to różnego rodzaju sałatki, które bez problemu możemy zabrać do pracy. O to też Davidowi chodziło. Aby móc zabrać te posiłki w dowolne miejsce i jeść jak najmniej przetworzonych rzeczy. Jego pasja do gotowania przyniosła także drugą książkę pt. "ŚniadańLove", gdzie miłością obdarzył głównie owoce. David ma wielki talent do gotowania, ciesze się, że go w sobie odkrył, ponieważ teraz każdy z nas może cieszyć się jego przepisami. Uwielbiam połączenia, które tworzy. Są one niebanalne, a jednocześnie bardzo smaczne i szykowne. Śmiało możemy przygotować jego potrawy znajomym, aby zrobić na nich wrażenie.
Nareszcie, po dwóch 'zimnych' książkach, nadszedł czas na przepisy na ciepło. Nie ukrywam, że czekałam na tę pozycję bardzo niecierpliwie. Byłam ciekawa co tym razem wymyśli mój ulubiony kucharz. Oczywiście się nie zawiodłam. Nie dość, że znajdują się tu świetne przepisy, to jeszcze autor zadbał o wyjaśnienie swojej idei. Na łamach książki pokazuje z czego składa się BowlFood -to sześć elementów, które muszą się znaleźć w przepisie, aby posiłek był pełnowartościowy i pożywny. Następnie pisze kilka słów o sosach, dresingach i kiszonkach. Ogólnie książka podzielona jest na dwie części. W pierwszej autor skupił się na wszystkich zupach, które sam oczywiście opracował, dopasowując do siebie ciekawe połączenia smakowe. W drugiej części skupił się natomiast na bardziej treściwych misach na gorąco bądź ciepło.
David jest niezwykle mądrą osobą, co widać w jego książkach. Nie pisze schematycznie, zachęca do eksperymentowania i wręcz naciska, żeby traktować książkę jako inspirację, a nie prosty wzór do naśladowania. Ta książka kucharska jest dla WSZYSTKICH. Bez względu na dietę jaką stosujecie. Autor zadbał o ta, by każdy znalazł coś dla siebie, a przede wszystkim by się zainspirował. Znajdziecie tutaj przepisy zarówno na pożywny obiad i lżejszą kolację, jaki i na lunch w biurze czy drugie śniadanie. To niezwykle inspirująca książka, która zachwyci nie tylko amatorów kuchni, ale i profesjonalnych kucharzy, do tworzenia dań jednomiskowych. Ogranicza nas tylko wyobraźnia, a David tylko to udowadnia.
David odżywia się zdrowo, jednak nie od zawsze tak było. Nadszedł jednak w jego życiu taki czas, kiedy musiał zacząć jeść jak najmniej przetworzone potrawy i jak najbardziej wegetariańskie. Chciał mieć większą kontrolę nad doborem produktów, które lądują na jego talerzu. I tak powstała jego pierwsza książka pt. "SałatLove", która skupia się wyłącznie na warzywach. Są to różnego rodzaju sałatki, które bez problemu możemy zabrać do pracy. O to też Davidowi chodziło. Aby móc zabrać te posiłki w dowolne miejsce i jeść jak najmniej przetworzonych rzeczy. Jego pasja do gotowania przyniosła także drugą książkę pt. "ŚniadańLove", gdzie miłością obdarzył głównie owoce. David ma wielki talent do gotowania, ciesze się, że go w sobie odkrył, ponieważ teraz każdy z nas może cieszyć się jego przepisami. Uwielbiam połączenia, które tworzy. Są one niebanalne, a jednocześnie bardzo smaczne i szykowne. Śmiało możemy przygotować jego potrawy znajomym, aby zrobić na nich wrażenie.
Nareszcie, po dwóch 'zimnych' książkach, nadszedł czas na przepisy na ciepło. Nie ukrywam, że czekałam na tę pozycję bardzo niecierpliwie. Byłam ciekawa co tym razem wymyśli mój ulubiony kucharz. Oczywiście się nie zawiodłam. Nie dość, że znajdują się tu świetne przepisy, to jeszcze autor zadbał o wyjaśnienie swojej idei. Na łamach książki pokazuje z czego składa się BowlFood -to sześć elementów, które muszą się znaleźć w przepisie, aby posiłek był pełnowartościowy i pożywny. Następnie pisze kilka słów o sosach, dresingach i kiszonkach. Ogólnie książka podzielona jest na dwie części. W pierwszej autor skupił się na wszystkich zupach, które sam oczywiście opracował, dopasowując do siebie ciekawe połączenia smakowe. W drugiej części skupił się natomiast na bardziej treściwych misach na gorąco bądź ciepło.
David jest niezwykle mądrą osobą, co widać w jego książkach. Nie pisze schematycznie, zachęca do eksperymentowania i wręcz naciska, żeby traktować książkę jako inspirację, a nie prosty wzór do naśladowania. Ta książka kucharska jest dla WSZYSTKICH. Bez względu na dietę jaką stosujecie. Autor zadbał o ta, by każdy znalazł coś dla siebie, a przede wszystkim by się zainspirował. Znajdziecie tutaj przepisy zarówno na pożywny obiad i lżejszą kolację, jaki i na lunch w biurze czy drugie śniadanie. To niezwykle inspirująca książka, która zachwyci nie tylko amatorów kuchni, ale i profesjonalnych kucharzy, do tworzenia dań jednomiskowych. Ogranicza nas tylko wyobraźnia, a David tylko to udowadnia.
David Bez jest prawdziwym ambasadorem zdrowego odżywiania. Jeśli tak jak ja, kochacie gotować i zwracacie uwagę na to co jecie, to koniecznie musicie poznać i autora i jego wszystkie książki. Są świetne i z całego serca Wam je polecam.
*Książkę przeczytałam dzięki uprzejmości wydawnictwa BUCHMANN
Spodobał Ci się ten post?
Polub mnie na facebooku:
Brak komentarzy
Prześlij komentarz