KULE OWSIANO-ORZECHOWE (bez pieczenia)

Kiedy nie mam czasu na pieczenie słodkości z pomocą przychodzą mi te "kulki mocy" owsiano-orzechowe. Są niesamowicie szybkie w przygotowaniu, nie trzeba ich zapiekać i smakują obłędnie! Gwarantuję, że będą Wam smakowały bardziej niż orzechowe batony ze sklepu. Do tego są bardzo odżywcze i już jedna kulka zaspokoi waszą chęć na coś słodkiego. Fani masła orzechowego, łączmy się! :)

KULE OWSIANO-ORZECHOWE
Czas przygotowania: ok. 15 min.
Ilość: ok. 12-15 sztuk (w zależności od wielkości)

Składniki: 
- 1 szklanka płatków owsianych
- 1/2 szklanki mąki owsianej (czyli zmielonych na mąkę płatków owsianych)
- 1/4 szklanki mielonego siemienia lnianego
- 1 szklanka rodzynek lub pokrojonych drobno śliwek
- 1/2 łyżeczki cynamonu
- szczypta soli
- 2 łyżeczki domowego ekstraktu z wanilii
- 1 i 1/2 łyżki miodu
- 1/2 szklanki masła orzechowego (u mnie z orzeszków ziemnych)

Sposób przygotowania: 
Do miski dodajemy wszystkie suche składniki i mieszamy do równomiernego połączenia. Następnie dodajemy wanilię, miód i masło orzechowe. Mieszamy do utworzenia konsystencji lepkiego ciasta. Następnie bierzemy małą garść naszej masy i lepimy kule. Wkładamy je do szczenie zamykanego pojemnika wyłożonego papierem do pieczenia. Następnie wkładamy pojemnik do lodówki na 2-3h. Po tym czasie kulki są gotowe do jedzenia. Przechowujemy je w lodówce. Termin ważności ok. 1 tyg.

MOJE UWAGI:
Jeśli ciasto będzie miało zbyt lepką konsystencję, dodajemy do niego mąki owsianej. Jeśli zbyt suchą, dodajemy więcej masła orzechowego.

Smacznego! 

Takie kule idealnie nadają się na wynos. Łatwo je spakować, są zbite, nie rozwalają się. Już nie raz uratowały mi życie w pracy czy na uczelni.

Kulki mocy już na stałe przyjęły się w moim jadłospisie. Z przygotowanej masy można uformować również batoniki. :)