Tytuł: Razem w kuchni
Tytuł oryginalny: Razem w kuchni
Autor: Zosia Cudny
Wydawnictwo: Rebis
Liczba stron: 320
Data wydania: 25.10.2016
Cena katalogowa: 49,90 zł
Uwielbiam gotować. Uwielbiam wszystko co jest zdrowe, niekoniecznie dietetyczne, ale zdrowe! Jesteśmy tym co jemy, więc należy o to dbać. Zwłaszcza o ludzi, za których poniekąd jesteśmy odpowiedzialni podając im takie posiłki, a nie inne. Zosia Cudny w swojej nowej książce pokazuje jak można zachęcić dziecko do zjedzenia nie frytek, a np. chipsów z jarmużu. Wystarczy przygotować je z nim! Ono będzie miało satysfakcję, że zrobiło coś samo, a my będziemy szczęśliwi, że zjadło coś pysznego i zdrowego jednocześnie.
"Razem w kuchni" to pozycja, która jest wydana w formie przepięknego albumu. Zdjęcia Zosi zapierają dech w piersiach, aż się nie chce wierzyć, że zdjęcia jedzenia mogą być tak piękne. Tak wydane książki to uczta dla moich oczu. No sami zobaczcie:
"Razem w kuchni" to pozycja, która jest wydana w formie przepięknego albumu. Zdjęcia Zosi zapierają dech w piersiach, aż się nie chce wierzyć, że zdjęcia jedzenia mogą być tak piękne. Tak wydane książki to uczta dla moich oczu. No sami zobaczcie:
To druga książka Zosi. Niestety nie miała jeszcze okazji przeczytania pierwszej. Jednak skupmy się na tej, wydanej 2 lata później.
Znajdziemy tutaj aż 90 przepisów posegregowanych w dość ciekawie nazwane rozdziały:
- śniadanie,
- witaj szkoło!,
- nie lubię warzyw,
- zupa to podstawa,
- mamo, pić!,
- podwieczorek,
- czas na piknik,
- moje urodzinki,
- czas dla mamy.
Nie znajdziemy tutaj oczywiście dań skomplikowanych, no ale kto by chciał takie robić razem z maluchami w kuchni? ;) Jest zdrowo, jest smacznie i kolorowo. I o to chodzi, bo jemy też oczami, a już zwłaszcza nasze pociechy!
Zawsze przy przepisie znajdziemy krótki opis jego powstania lub jakąś inną historię z nim związaną. Lista składników jest bardzo czytelna. Sposób przygotowania napisany bardzo zwięźle i na temat.Wszystko ma swoje miejsce, nie ma się do czego przyczepić.
Pozycja bardzo elegancka, minimalistyczna, piękna i ponadczasowa. Widać, że Zosia włożyła w nią dużo serca. Zarówno zdjęcia jak i przepisy przykuwają uwagę i myślę, że mimo iż książka skierowana jest bardziej dla mamy z dzieckiem, to jednak moim zdaniem nadaje się dla każdego. Jest wspaniałym uzupełnieniem kuchennej biblioteczki. Ja nie mam dzieci, a książką jestem zachwycona.
Osobiście uwielbiam owsiankę jabłkową ze zdjęcia poniżej. Skradła moje serce i zostanie w moim jadłospisie już na dobre. <3
Serdecznie polecam Wam tę książkę. Jeśli tak jak ja lubicie gotować i cenicie sobie zdrowie to warto. Zawsze wynajdziecie tutaj kilka fajnych przepisów, o których być może nigdy nie słyszeliście.
Dajcie znać w komentarzu czy mieliście okazję przeczytać i wypróbować z niej jakiś przepis! :)
Książkę przeczytałam dzięki uprzejmości wydawnictwa:
Już poprzednia książka Zosi skradła moje serce i coś tak czuję, że z tą będzie podobnie! :) Cieszę się, że książki kucharskie są teraz tak przepięknie wydawane.
OdpowiedzUsuńJa też się cieszę. Coraz wyższy poziom :) Aż miło popatrzeć. :) Ja właśnie muszę zaopatrzyć się w pierwszą książkę Zosi.
Usuń